Pomysł na swój film Hamer zaczerpnął z książki "My i nasze domy", w której znajdował się artykuł o szwedzkim Instytucie Badań Domowych. W latach pięćdziesiątych Instytut ten przeprowadził studia nad kuchnią jako miejscem pracy. Celem badań było zoptymalizowanie codziennych czynności domowych i zwiększenie ich efektywności. W Historiach kuchennych norweski reżyser w prześmiewczy sposób pokazuje dalszy ciąg tego eksperymentu.